Przegrane elity władzy poprzedniej, jęczą w rozkładzie upominając się o „demokrację”. KOD, Nowoczesna, PO – to piana, pozostałość po zanieczyszczeniach na powierzchni lustra wody. Choćby nie wiem jak się rzucali, skomleli u obcych, ich dni są policzone. Nie odzyskają zaufania zawiedzionych obywateli.
Miom zdaniem, Polsce potrzebna jest dzisiaj konstruktywna opozycja. Potrzebna jest polityczna równowaga. W Polsce powinny dzisiaj funkcjonować dwie silne równoważne partie polityczne, nastawione na polską rację stanu.
To co w tej chwili się dzieje, to spełnienie naszych marzeń o suwerenności. Powstaje nasza wspaniała wymarzona i wymodlona Ojczyzna. Ojczyzna naszych marzeń. Wolna i suwerenna, silna, zasobna i sprawiedliwa. Tego chcemy i do tego dążymy.
Jeżeli chcemy, aby nasze marzenia się spełniły, potrzebna jest równowaga. Nie jest dobrze, kiedy jedna partia ma monopol. Rząd potrzebuje konstruktywnej opozycji do sprawnego działania. W Polsce rzeczywiście potrzebna jest demokracja, ale demokracja cywilizowana. Potrzebny jest dialog i wspólne działanie, rola opozycji cywilizowanej jest nie do przecenienia. Opozycja potrzebna jest dla zdrowia.
Opozycja totalna to wynaturzenie przeciw państwu. Opozycja totalna, to dla państwa opozycja fatalna. Wystarczy wziąć pierwszy z brzegu przykład. W USA mamy dwie partie: republikanów i demokratów. Obie za pierwszy cel stawiają sobie amerykańską rację stanu. To jest zdrowe i potrzebne. Rząd wie, że kiedy słabnie, a tak zawsze z czasem się staje, to jest odwód, jest drugi szereg. Jest ktoś, kto dobrą zmianę będzie kontynuował, nie dopuści do zmarnowania włożonej pracy.
Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju również w zakresie polityki. Tego wymaga bezpieczeństwo państwa. Partie fikające koziołki dla Putina, czy Berlina, to naturalny margines. To się zdarza, jak pijak na weselu. Jeżeli chcemy funkcjonować bezpiecznie, to trzeba pomyśleć o konstruktywnej opozycji, drugiej równoważnej dla PiS partii politycznej, rozsądnej, nastawionej patriotycznie, dbającej o polską rację stanu i wspomagającej rząd w podejmowaniu decyzji dla Polski najlepszych. Niezależnej, ale i nie konfrontacyjnej formacji politycznej, która wypchnie pieniaczy i warchołów na zasłużony margines.